niedziela, 25 grudnia 2016

Different life #0 - zacznymy?


Witam, kochane słoneczka moje takie promyczki już ooooo (dobra już nie słodzę, to nie podobne do mnie. Ola stop, tracisz swoje słonka.)
Jako prezent od mnie, bo ja taki wasz Święty Mikołaj, macie nową serię z...Jikookiem. 

Sama nie wierzę, że to nie vkook, a jikook, ale no cóż...
Zapraszam już do czytania zwiastuna, żeby nie przedłużać ^^



Jedne z najlepszych mięśni brzucha, łydek, ud, rąk, które można by było dotykać bez końca, Tylko po to, żeby się od nich uzależnić. Uzależnić na zawsze, a na zawsze nie będzie na to uzależnienie lekarstwa. Wszystko po to, żeby nie można wyobrazić sobie życia bez nich. Nawet sekundy swoje nędznego życia. To jest oczywiście - wyćwiczone.
Mimika twarzy. Zmienia ją umiejętne w zależności, czy chce, żeby jego ofiara, zaczęła płonąć z pożądania, czuła strach, który również powiążę się z większą ochotą na oddanie mężczyźnie, a samo jego zachowanie nie pomoże. Mimo, że nic nie zrobi. Stanie i będzie się tylko patrzył z twarzą, która podnieca najbardziej. Potrafi, grać nawet zbite dziecko, żeby potem zaatakować niczym nocna zmora, kiedy otwieramy oczy po śnie. Wszystko to - wyćwiczone.
Jeden z najlepszych ludzi, który przemawiają. Człowiek biznesu, który z wytrwałością dąży do wyznaczonych przez siebie celów. Przez swój młody wiek, doskonale wie czego chce to pokolenie. W głowie nie kończą mu się pomysły na nowe gadżety erotyczne. Tak, tak. Projektuje on nie tylko wibratory, ale również ubrania do zabaw nocą. Lateks i same najlepsze materiały dla komfortu i wygody. Przez co na jego produkty pozwalają sobie sami najbogatsi, a najwyraźniej ich nie brakuje, ponieważ młodemu dorosłemu zera na koncie bankowym  troją się niemiłosiernie.
Ten człowiek potrafi przekonać nawet dziewicę do wypróbowania najgrubszego i największego wibratora. Znowu wszystko - wyćwiczone.
Mistrz podrywu. Oczaruje swojego kochanka w pięć sekund. Jednym spojrzeniem, jednym słowem i jednym, subtelnym gestem. Może być to wręczenie krwistej róży. Niepodobne to do niego, ale warto podarować ten jeden kwiat i pobawić się chwilę w romantyka, żeby za chwilę skończyć w łóżku, z nowo nabytą zabawką.
Cały jego styl życia jest - wyćwiczony.
A mowa oczywiście nie o nikim innym niż Szanownym Panie Jeonie. Facet, który ma 25 lat, a posiada prywatne dziwki, do pieprzenia. A, mimo wszystko nadal mu mało...

Park Jimin nie ma tyle, co Jungkook. Stop, stop. On nawet nie ma jednej dziesiątej tego co ten biznesmen. Pracuje jako kelner w nocnym klubie, do którego dostęp ma jedynie elita Korei. Często trafiają się napaleńcy, którzy po patrzeniu się na tyłek Parka, już mają problem w spodniach i chcą, żeby to ten słodziak się go pozbył. Jimin odmawia, zawsze. Mimo, że jego sytuacja materialna jest kiepska i ledwo wiążę koniec z końcem, nigdy nie robił za dziwkę. Nie ma ochoty dawać im swojego ciała za pieniądze, nie chce się sprzedawać, nie chce sprzedawać swojego dziewictwa. Bo czeka na tego jednego, który będzie ideałem.



Parking: Jikook
Seme: Jungkook
Uke: Jimin
Gatunek: Zdecydowanie smut, smut, dużo dużo smutów ( ͡° ͜ʖ ͡°), ale pewnie też trochę komedii, bo mój styl pisania się na tym opiera xd I możliwe, że daddykink, ale nie pewne xd
Uwagi: +18, różne fetysze, pewnie dostaniecie porażenia i spadnie na was rakowy deszcz, ale cii, kochajcie mocno <3

Zapraszam do napisanie komentarza, żebym mogła poznać waszą opinię na temat serii :D
Miłego wieczoru <3

4 komentarze:

  1. Haha, omo, nie wiem dlaczego, ale mam ogromny uśmiech na twarzy.
    Jedno ze zdań sprawiło, że mam pomysł na psychopatyczny/kryminalny scenariusz! Omo, dzięki HopeOlga xD
    Kurczę, nie mogę się doczekać części ^^
    Omo, ja JUŻ to chce :D
    Weny <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma za co ^^
      Boże, drugi dzień pracy, a ja już inspiruje...YoonGi mówiłam, że twój swag pójdzie w pizdu jak ja powrócę, ostrzegałam cię!
      Nie długo na pewno będzie oficjalna pierwsza część ^^
      Dziękuję za wenę <3

      Usuń
  2. Myślałam, że tym biznesmenem jest Jimin XD Nie wiem czemu, ale Jimin mi pasuje w wersji zboczeńca... Hmm... XD
    No to zostaje mi przeczytać dalszą część B)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jimin mi też pasuje w roli biznesmena, ale w jikooku jednak wolę Kooka xd TOP JUNGKOOK TEAM!
      Ale zobaczysz co i tak będzie dalej ^^

      Usuń